Dzisiaj przychodzę do Was z postem, w którym zaprezentuję dość nietypowe zastosowanie cieni do powiek.
Nie wiem jak Wy, ale ja jestem maniaczką eyelinerów i gdybym miała tak kupować każdy, który wpadnie mi w oko - najzwyczajniej w świece mogłabym zbankrutować. :D
Natknęłam się kiedyś na fajny sposób zamiany cienia do powiek w eyeliner.
Co potrzebujemy?
1. Zwykły pędzelka do kresek. W moim przypadku jest to zwykła końcówka po eyelinerze z Oriflame.
2, Płyn do soczewek + pojemniczek.
3, Wybrany przez nas cień. Ja wybrałam z paletki Sleek Showstoppers.
Co robimy?
1. Wlewamy odrobinę płynu do pojemniczka.
2. Moczymy pędzelek.
3. Zbieramy pędzelkiem cień.
4. Nakładamy jak eyeliner.
Jak to wygląda?
1. i 2. nałożone pędzelkiem (cień jako eyeliner)
3. suchy cień roztarty palcem.
Jak Wam się podoba? :)
Do usłyszenia,
Meadowshila (Gabrysia).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz